Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

************ FILADELFIA ************ ...moje marzenie...

wpisy na blogu

Niedługo

Blog:  kolanko
Data dodania: 2010-11-07
wyślij wiadomość

Jeszcze nie mieszkamy, ale pomalutku nasz dom nabiera kolorków:) Hydraulicy nadal nie skończyli, ale najważniejsze, że jest ciepło. Mówiłam, że na koniec się u mnie zamelduja:)

I chciałam te zdjęcia dać pod wpisem i mi chyba nie wyszło. Czy ja sie kiedyś tego nauczę?:)

4Komentarze
Data dodania: 2010-11-07 22:24:31
zdjęcia
Jak już masz zdjęcie na liście galerii to klikasz na te,które chcesz dodać i ono pojawia się w małym okienku, klikasz OK i gotowe.
odpowiedz
krisq1  
Data dodania: 2010-11-15 08:09:50
widać początek końca :)
Chyba już 99% domu jest gotowe... ładnie to wyszło, szczególnie fajnie wyglądają schody (u mnie też jest drewno ale narazie jako szalunki:))- jaka była cena schodów? Beatko masz może jakieś schematy lub plany instalacji elektr ?? Pozdrawiam :)
odpowiedz
kolanko  
Data dodania: 2010-11-15 15:05:56
Elektryka
Schody miałam okazyjnie robione, przez stolarza, który u szwagra w stolarni pracuje więc wyjdzie za materiał z robocizną jakieś 3600 zł. Elektrykę robił mi ojciec i nie mam żadnych schematów. Rysowałam mu schemat na ścianie:)
odpowiedz
krisq1  
Data dodania: 2010-11-15 15:42:13
No tak... u mnie ja będę głównym wykonawcą instalacji elektr. więc już powoli o tym myślę...pewnie do wiosny cośtam wymyśle :)Cena za schody u Ciebie fajna... tak myślę czy drewno czy płytki...ale Wasze super fajne więc narazie wygrywa drewienko:)
odpowiedz

Podsumowanie

Blog:  kolanko
Data dodania: 2010-10-22
wyślij wiadomość

Jesteśmy juz naprawde na końcówce tej budowy. Nawet nasi hydraulicy w końcu uruchomili piec i w domu jest ciepło. Na początku tej budowy myślałam, że najgorszy etap to będzie ten do stanu surowego zamknietego, bo później to już tylko mały remoncik. Dzisiaj wiem, że ten etap to była bajka. Co wjechałam na budowę mury rosły i wszystko nabierało tempa. Prawdziwy horror zaczął się od instalacji ( pamiętacie mojego słynnego hydraulika slimaka:) i mam wrażenie że ze wszystkim juz potem było pod górkę. Czyja to wina? ludzi, którzy zwą się fachowcami. Wiecie czego im przede wszystkim brakuje - umiejętnosci myślenia. No bo jak nazwać kogoś kto wstawia drzwi wewnętrzne i dzwoni, że chyba złe drzwi pokupowałam, bo nie otwierają się tak jak powiedziałam. Okazało się, że powstawiali sobie te drzwi jak im pasowało, a to, że gniazdka byly za drzwiami to już mały szczegół, kto na to zwraca uwagę?  Przecież oni mieli tylko drzwi zamontować a nie mysleć, a wina pewnie jest moja, że tych drzwi jest aż 7 i jedne prawe, drugie lewe, se wymysliła:)

4Komentarze
Data dodania: 2010-10-22 23:11:05
prawda w 100 % w tym co napisałaś :)
odpowiedz
krisq1  
Data dodania: 2010-10-23 18:40:19
No to trochę mnie teraz wystraszyłaś - a ja myślałem że dalej będzie z górki..:) A z tymi drzwiami - no bo wymyślasz - trzeba było obrotowe kupić :)pozdrowionka :) ( a gdzie obiecane foty?:))
odpowiedz
kolanko  
Data dodania: 2010-10-23 20:46:56
Fotki wstawione
Ja do połowy tej budowy miałam szczęście do wyboru ekip, ale potem to same cudaki się mnie trzymały. Życzę abyś miał Kris więcej szczęścia i wtedy pójdzie gładko.
odpowiedz
krisq1  
Data dodania: 2010-11-07 13:27:56
Fajnie wygląda podłoga w całości z tych samych paneli - chyba skorzystamy z pomysłu (jeśli można) :) Mieszkacie już ???
odpowiedz

Wykończeniówka w toku

Blog:  kolanko
Data dodania: 2010-10-10
wyślij wiadomość

Jeśli ktoś myśli, że zdjęcia z kotłowni na których widać piec, oznaczają że już grzejemy jest w błędzie. Miało być ogrzewanie na piątek w 100% i oczywiście nie jest. Nawet już nie domyślam się ile czasu im to jeszcze zajmie. Ma ktoś jakiś pomysł na mojego hydraulika, bo ja już wszystkie wyczerpałam:)

2Komentarze
krisq1  
Data dodania: 2010-10-11 19:27:13
masakra
Tak coś mi nie pasowało z tym Waszym piecem - jedna rurka chyba wisi w powietrzu ? ...Chyba jedynym sposobem na lepsze samopoczucie jest obcięcie im $.Na pocieszenie powiem Ci tylko, że mnie dziś wykiwał gościu od koparki - umawiany od czwartku dziś ( w pon) oznajmił że raczej nie przyjedzie jutro!!!Ale dałem jakoś rade bo w środę zalewamy płytę :) Pozdrawiamy :) (a tak w ogóle to ładnie szlifujesz :))
odpowiedz
kolanko  
Data dodania: 2010-10-11 22:36:58
Dziwne
Nasz hydraulik miał dzisiaj bardzo dobry humor i ponoć jutro będzie pierwsze grzanie. Facet coś w sobie jednak ma, bo po tylu cudach jakie z nim przeszłam nadal uważam że jest sympatyczny:) Jak On to robi?:)Postanowilismy sami poszlifować pokoje, a klatkę schodową,sufity i salon dostali chłopacy od wykończeniówki. Trzeba oszczędzać:)
odpowiedz

Dzień porządków

Blog:  kolanko
Data dodania: 2010-09-28
wyślij wiadomość

Ktoś mi kiedyś powiedział, że na budowie póki są pieniądze po mojej stronie nie ma czym się denerwować. Postanowiłam wykorzystać ten atut szczególnie na moich hydraulikach, których oczywiście dzisiaj znowu nie było, bo wczoraj był jakiś pogrzeb, dzisiaj jakaś maszyna nawaliła. Ich argumenty już na mnie nie działają. Zadzwoniłam do Pana Piotrusia i powiedziałam : w piątek po południu przyjeżdżam na budowę i Panowie hydraulicy zdają klucze, bez względu na stopień zaawansowania prac. Powiedziałam, że od poniedziałku wchodzi nowy hydraulik a oni są zwolnieni i nie dostaną ani złotówki, bo właściwie nie wiem czy ich 3-miesięczne prace mają jakiś rezultat w postaci np.ciepła w domu lub wody. Pan Piotruś bardzo się przepraszył i powiedział, że do piątku mam wszystko skończone, ruszają od jutra pełną parą. UWAGA!!! Dzwoni za 10 minut i pyta czy ten ostateczny termin może być do niedzieli i będą pracowali dzień i noc:) jakiś koszmar nie sądzicie?

Tynkarzom też dałam do piątku ostateczny termin na oddanie tynków w stanie zadawalającym i jak nie to za resztę pieniędzy tj.3500 zł, które mieli jeszcze dostać (razy dwa domy=7000 zł.) każę zrobić poprawki ekipie od wykończeniówki.

UFFFF!!!! mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.

4Komentarze
krisq1  
Data dodania: 2010-09-28 20:51:05
Jak widać nie ma to jak uderzyć pięścią w stół ( gratuluje bojowej postawy:))... Ciekawe tylko jak tacy "fachowcy" zarabiają na siebie grzebiąc się 3 miesiące nad 2ma instalacjami. Moi dziś ruszyli a w czwartek mają być ławy :) Pozdrawiam koleżanko :) (to kiedy mam brać urlop na tę parapetówkę ?:))
odpowiedz
kolanko  
Data dodania: 2010-09-28 21:19:15
Parapetówka:) tego nie wie nikt, kiedyś planowałam zamieszkać we wrześniu:) ale jak widać plany planami, a życie życiem. Będę widziała coś więcej jak będzie woda i cipło, czyli niby w niedzielę:)
odpowiedz
marks  
Data dodania: 2010-09-28 22:25:42
ależ ostra jesteś, ale czasem nie da się inaczej, tak trzymaj :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 22:26:50
BRAWO ,TAK TRZYMAJ;)))
odpowiedz

Czy ze mną coś jest nie tak?

Blog:  kolanko
Data dodania: 2010-09-27
wyślij wiadomość

powoli zaczynam mieć dosyć tej budowy. Dzisiaj dzień rozpoczął się tak:

1.telefon - dzwoni Pan, który spieprzył tynki i mówi, że chce się do końca rozliczyć za tynki. Mówię mu, że miał je poprawić w bardzo wielu miejscach i od tygodnia milczy a teraz dzwoni po pieniądze? Powiedział, że wjedzie i zrobi poprawki. Ja mu na to, że jak do końca tygodnia się nie wyrobi to zlecę to komuś innemu na jego koszt. Facet ciężko zdziwiony...

2.drugi telefon hydraulik - pracownikowi wie pani temu z długim nosem umarła matka i nie będzie ich bo są na pogrzebie. W tym tygodni wszystko na pewno skończą bo od poniedziałku zaczynają robotę we Wrocławiu (wyrazy współczucia dla tych z Wrocławia co mają mojego hydraulika). Mój komentaż Przez cały tydzień udało się moim hydraulikom podłączyć szambo, oczywiście bez zasypywania, bo to już za ciężka robota, przez drugi tydzień udało im się zrobić dziurę w drzwiach do kotłowni bo piec był za duży i nie wchodził. Naprawdę ktoś wierzy, że zrobią w tym tygodniu całą kotłownię w obu budynkach?

3.Trzeci telefon to SMS od panów co robią wykończeniówkę, że samochód się popsuł i dzisiaj nie przyjadą.

Więcej ekip nie ma aktualnie na budowie więc więcej nikt nie zadzwonił. Powiedzcie mi co ja mam z tą bandą zrobić?

2Komentarze
virion  
Data dodania: 2010-09-27 20:19:26
każdy miewał kiepskie dni na budowie! wazne by tych dobry było więcej :) co do hydraulików, to może im się udać skończyc obie kotłownie, tylko boje się, że te rurki nie beda sie do niczego nadawały :/
odpowiedz
krisq1  
Data dodania: 2010-09-28 11:20:39
Ten gościu od tynków to chyba trochę przesadził - proponuję potrącić za czas i nerwy. Hydraulików masz boskich - szczerze to nie sądzę aby skończyli na czas...może jakiś dopalacz im kup ? :) Pewnie niedługo też będę sie tak wkurzał - dziś weszła ekipa na nasze pole :) Nich szMOC będzie z Wami :)
odpowiedz
kolanko
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 38947
Komentarzy: 71
Obserwują: 9
On-line: 9
Wpisów: 35 Galeria zdjęć: 26
Projekt FILADELFIA
BUDYNEK- dom bliźniak , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Polska
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2015 październik
2015 lipiec
2014 czerwiec
2012 luty
2011 lipiec
2011 marzec
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec

OBECNIE NA BLOGU
10 niezalogowanych użytkowników